13 września 2013

'Lśnienie' Stephen King

Witam :)
Piątek 13stego i nowa recenzja. :) Książkę przeczytałam już w wakacje, ale jakoś o niej zapomniałam, nie wiem jakim cudem haha. Przez najbliższy czas nie wiem jak to będzie z nowymi notkami, jestem w 1 liceum i próbuję się zaaklimatyzować, więc nic nie obiecuję. A tymczasem zapraszam na recenzję.


Opis wydawnictwa.
Powieść uważana przez wielu czytelników za horror wszech czasów. Jack Torrance, były nauczyciel, a obecnie poszukujący weny pisarz, otrzymuję pracę dozorcy w opuszczonym na okres zimowy górskim hotelu Overlook. Kiedy burze śnieżne odcinają od świata rodzinę Torrance'ów, obdarzony telepatycznymi zdolnościami Danny, pięcioletni syn Jacka, odkrywa, że hotel jest nawiedzony, a duchy powoli doprowadzają jego ojca do obłędu. Sytuacja staje się coraz bardziej groźna, aż pewnego dnia mężczyzna przestaje nad sobą panować... 

Moja recenzja.
Zabierając się za tą książkę, moje myśli wyglądały mniej więcej tak: 'No, horror wszech czasów, w końcu się będę bać czytając'. I szczerze mówiąc trochę się zawiodłam.
Historia przedstawiona w 'Lśnieniu' jest bardzo interesująca. Rodzina (matka, ojciec i syn) wprowadzają się do wielkiego hotelu, który z pozoru jest normalny, tzn nic się w nim nie dzieje. Jednak jak się później okazuje, ich tymczasowe miejsce zamieszkania jest nawiedzone. Poprzedni dozorca zamordował tam swoją żonę, dwie córki i w dodatku popełnił samobójstwo, nie wytrzymując już tego wszystkiego. Trzeba przyznać, zostać zamkniętym w jednym budynku na kilka miesięcy, bez dostępu do świata zewnętrznego z dwoma innymi osobami musi być trudnym przeżyciem. Biorąc pod uwagę, że syn Jack'a ma coś w stylu szóstego zmysłu, przez który widzi rzeczy, dla zwykłych śmiertelników niedostępne.
Na początku myślałam, że będą opisane w tej powieści różne straszne historie, które rzeczywiście mnie poruszą. Takich sytuacji było niewiele, pomimo czego książka i tak mi się podobała. Nie jest ona szczególnie straszna, wpływa bardziej na psychikę i sprawia, że możemy dostrzec jak postaci się zmieniają wraz z rozwojem akcji. Jednak moje wyobrażenie o 'Lśnieniu' było zupełnie inne i nie spełniło do końca moich oczekiwań. Pomimo tego horror ten polecam wszystkim, którzy znajdują przyjemność w czytaniu o nawiedzonych hotelach (tak jak ja :)) oraz są ciekawi, jak otoczenie wpływa na człowieka. Teraz nie pozostaje mi nic innego, jak obejrzeć ekranizację. 
Właśnie znalazłam informację, że kontynuacja 'Lśnienia' wychodzi 24.09 :) Jeśli będę miała możliwość, na pewno zapoznam się z tą pozycją. 

Pozdrawiam serdecznie
Kasia

6 komentarzy:

  1. Z tym horrorem wszechczasów to lekka przesada, King napisał dużo lepszych rzeczy. Osobiście nie rozumiem tego wielkiego halo na punkcie Lśnienia :-) Powieść bardzo dobra, nie przeczę, klimatyczna i wciągającą, ale na mojej prywatnej liście rankingowej Kinga nie jest nawet w pierwszej piątce :-) A na Doktora Sen czekam niecierpliwie. Odliczam dni do premiery, dosłownie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli nie tylko ja mam takie zdanie o tej książce, uff. :) Myślę, że za 'Doktora Sen' zabiorę się chociażby z ciekawości.

      Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Ja nadal "Lśnienia" nie czytałam i uchowałam się też bez obejrzenia ekranizacji. Wiem mniej więcej czego się spodziewać, teraz tylko trzeba przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też trochę czasu zajęło, żeby się zabrać za czytanie, więc obawiam się, że film też jeszcze trochę poczeka. :)

      Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. A ja nie mam żadnej książki Kinga na swoim koncie, ale wiele osób poleca mi "Miasteczko Salem" i chyba od tej zacznę swoją przygodę z tym autorem. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o 'Miasteczku Salem' też słyszałam, więc może wkrótce i ja się na nią skuszę:)

      Usuń

Layout by Blacky